Forum  Strona Główna



 

Miłość nie wybiera, ona po prostu... jest.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Starsze jednoczęściówki.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Pią 20:03, 19 Sty 2007    Temat postu: Miłość nie wybiera, ona po prostu... jest.

Kolejna jednoczęściówka mojego autorstwa. Dede?
Dla Ani, Wolnej91
Przepraszam, jeśli beznadziejna.

A i jeszcze:
Muzyka


~~*~~

Być jak wyschnięta rzeka
Która ma nadzieję na kroplę
Zbawienną

Być jak osamotniony kwiat
Myślami żyjący na
Zapełnionej łące

Tym wszystkim jestem
Rzeką
Kwiatem

Zaś

Być jak strumyk
Szemrzący
Z przezroczystą wody taflą

Być jak kwiat
Opalający się
Na liściu swojego brata

Takim być
Chcę

Chłopak odłożył długopis i spojrzał za okno, gdzie tysięcznym blaskiem dodawały niebu swego uroku gwiazdy, gdzie konik polny grał swą melodyję dla Ciemnej Pani Nocy. Zagłębił się w tej piosnce, niczym w głębi jej zielonych oczu, które wielbił przez tygodnie, a które teraz zatraciły się w jego bliźniaczych tęczówkach o czekolady odcieniu. Chciał znów musnąć lekko jej usta, które drżały, bo już chciały się zatopić w wargach chłopaka. Pragnął połączyć ich dłonie w miłosnym uścisku, albowiem był pewien, że do życia potrzebuje ciepła bijącego z tego dziewczęcego serca.
Mimowolnie oczy chłopaka się zamknęły, a umysł odpłynął do Krainy Snu.
***
- Tom, my tak nie możemy – powiedziała blond włosa stając przed Dredziarzem. Wiedziała, że te słowa zranią go i zniszczą doszczętnie od środku, w końcu obiecywała, ale nie mogła okłamywać samej siebie. Tom westchnął głęboko, albowiem wiedział, że Anika znów będzie chciała się wywinąć z umowy. Nie powiedział nic, jedynie wskazał na ławkę stojącą w pobliżu.
Dziewczyna bała się powiedzieć ponownie tych słów, bo była pewna, iż usłyszy tę wypowiedź, co zawsze. Popatrzała w jego czekoladowe tęczówki, w których ujrzała obojętność. W tego samego koloru oczach, widziała prawdziwe uczucie mogące doprowadzić ją do nieba. Pragnęła wylądować w jego ramionach i nigdy ich nie opuścić. Miała wrażenie, że Bill dodaje jej skrzydeł, które nigdy nie wypadną, pozostaną na zawsze, tak jak miłość, jaką Anika darzy Czarnowłosego.
- Ja kocham Billa – oznajmiła po raz setny, a blondyn przewrócił oczami. Ale cóż ona mogła poradzić? Miłość to coś, czego nie można wyprzeć się ot tak sobie. Często trzeba pewnego okresu czasu, aby się „wyleczyć”.
- Ale to ja cię wynająłem – stwierdził chłopak, a blondynka zrobiła smutną minę. To prawda. To on ją najął dla jego korzyści. Tylko, że ona zakochała się w bliźniaku Toma. Nie w nim. Czuła się jak róża, która rośnie nie w tym miejscu, co powinna. Jej płatki powoli obumierały, bo nikt odpowiedni ich nie pokochał. W oczach Aniki pojawiły się łzy, ale dziewczyna nie chciała płakać. Nie mogła. Ta branża nie pozwalała na okazywanie uczuć, a ona to robiła. Zakochała się w kimś, kto przedtem był jej obojętny, w chłopaku o kruczoczarnych włosach i czekoladowych oczach. W odpowiedniku, tego, którego „powinna” kochać.
- Tom… Ja wiem. Umowa i te inne sprawy. Ale dzięki wam coś zrozumiałam. – Spojrzała w jego tęczówki. – Że w życiu nie liczą się pieniądze, a miłość. – Uśmiechnęła się lekko mając nadzieję, że blondyn to zrozumiał, ale nie była tego całkiem pewna. Po tym Dredziarzu niczego nie można było poznać. Obojętny wyraz twarzy, oczy bez tego wyrazu. Był kompletnym przeciwieństwem swojego brata.
Tom myślał jak nigdy dotąd. Wiedział, że mają szansę na prawdziwy związek, w końcu Bill sam mówił, że się w niej zakochał. Jednakże z jednej strony były też jego przyjemności. Dlaczego zawsze ma ustępować bratu? Nie, nie może tak myśleć. To on był egoistą. Chciał dokuczyć Billowi, pokazać, że jest lepszy. Już to widział.
Popatrzał w zielone oczy Aniki, gdzie zobaczył iskierkę, której nie chciał gasić. To była iskierka miłości i radości, a w końcu on też chce tego wszystkiego zaznać. Nie myśląc już ani chwili dłużej, chłopak zatopił się po raz ostatni w jej miękkich ustach, a czując, że Anika nie odwzajemnia pocałunku, oderwał się od niej i z uśmiechem wstał.
- Idź już – szepnął niemal niesłyszalnie i odszedł gdzieś dalej. Blondynka nie wierzyła własnym uszom i siedziała chwilę w zaskoczeniu. Kiedy tylko słowa Toma doszły do jej umysłu, wstała radośnie z drewnianej ławeczki i skierowała się w stronę domu bliźniaków.
***
Czarnowłosy otworzył oczy i ziewnął. Przed nim znów stanęła postać blondynki patrzącej w głąb jego duszy. Westchnął cicho i popatrzał na swój wiersz.

Być jak kwiat
Opalający się
Na liściu swojego brata

Jego brata… To przez niego wszystko się zaczęło. To Tom ją wynajął, ale Anika wkradła się do jego serca, jak nieproszony gość. Jednak Bill ją pokochał… Całym sercem, duszą. Nie wiedział, że tak się może stać.
***
Tom zaś szedł betonowym chodnikiem w byle jaką stronę i śmiał się sam do siebie pod nosem. Nie mógł pojąc, dlaczego tak mu się chce śmiać.
- Oj Bill, Bill. Zakochać się w prostytutce… - prychnął pod nosem i szedł dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wolna91
Poczatkujący



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z krain niebieskich^^

PostWysłany: Pią 20:10, 19 Sty 2007    Temat postu:

Heem? Heeem? Dla mnie? Oh, dziękuję!
W sumie, to nawet niezła. Nawet bardzo "niezła". Podobało mi się...
A! I prostytutka to też człowiek^^ Czemu wszyscy utrzymują mnie w przekonaniu, że Tom nie ma serca? Ajć, ajć... To zła dusza xD Trzeba ją nawrócić. A tak poważnie, to czekam na odezwy Smile Pozdrowienia :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Pią 20:15, 19 Sty 2007    Temat postu:

Coż, moja droga, potrzebowałam "tej strony Toma Kaulitza" do tej jednoczęściówki. Żeby pasowała. A z tą prostytutką. Tak, to też człowiek Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
Gość






PostWysłany: Pią 20:17, 19 Sty 2007    Temat postu:

No to tak. Na początek: Dziękuję za dedykację.
Jednoczęściówka naprawdę śliczna. A ten wiersz... Jednym słowem to wszystko to po prostu cud, miód i orzeszki Smile
Masz talent, naprawdę Smile
Powrót do góry
extremalna.
ADMINISTRATOR.



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: away from U.^^

PostWysłany: Pią 20:50, 19 Sty 2007    Temat postu:

Tak sie zastanawiałam o jaki najem tutaj chodzi.
A to prostituten [nie reagować, mam swietny humor i siedze na włoski forum o US5 chociaz nie znam włoskiego:D]
Rozbawiła mnie ta jednoczęściówka.
Gdzies tam sie pojawiła literówka, ale ja nie zwracam na to uwago;)
Podobało mi sięWink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lola
MODERATOR.



Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 0:25, 08 Lut 2007    Temat postu:

Prostytutka? Nowy element, żadko kto go wykorzystuje. Jednak mało uczuć Toma i jej. A tak, to jest fajne(o Boże, zaczynam mieć chyba napady nie logiczności).
Cztery.
Lola(bez parasola)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.

PostWysłany: Czw 19:48, 08 Lut 2007    Temat postu:

Chyba mi to pokazywałaś już wcześniej, prawda? Dziękuję za dedykację Smile
A więc teraz tak, podobało mi się. Ciekawy pomysł, co zresztą chyba już wiesz Smile Bardzo spodobała mi się reakcja Toma, zachował się w prządku wobec brata.
Masz talent Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annabelle
Mistrz pisania;)



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...wiesz, że ja dziewica?

PostWysłany: Pią 16:20, 09 Lut 2007    Temat postu:

uuuuu...zakochać się w prostytutce...coś nowego. Super! Miałaś ciekawy pomysł. Mi się podoba!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem ;D

PostWysłany: Czw 21:24, 14 Cze 2007    Temat postu:

Bardzo mi się poobałło.
Pomysł naprawdę oryginalny.

Tylko jedna uwaga.
Po myślnikach robimy przerwę i piszemy dużą literę.

Nie jestem pewna czy to zasada, ale jak już to trzymaj się jednej wersji.
Oceniam na 5.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lola
MODERATOR.



Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 21:42, 14 Cze 2007    Temat postu:


Anja napisał:
Bardzo mi się poobałło.
Pomysł naprawdę oryginalny.

Tylko jedna uwaga.
Po myślnikach robimy przerwę i piszemy dużą literę.

Nie jestem pewna czy to zasada, ale jak już to trzymaj się jednej wersji.
Oceniam na 5.


Nie rozumiem środkowego akapitu Zdziwiony Przecież są spacje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem ;D

PostWysłany: Czw 21:45, 14 Cze 2007    Temat postu:

Tam w którymś zdaniu było tak {przykład}

-...dobrze - powiedział.


wydaje mi się, ze to p powinno być z dużej litery, lub jeśli przyjeła taka zasadę (że piszę mało) to powinna się tego trzymać już do konca, a nie pisać na przemian.

: )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lola
MODERATOR.



Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:03, 14 Cze 2007    Temat postu:

Ach, faktycznie, powinno być z dużej litery.

Post ci się wkleił dwa razy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem ;D

PostWysłany: Czw 22:04, 14 Cze 2007    Temat postu:

Głupi post.
zaraz jeden usunę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lola
MODERATOR.



Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:07, 14 Cze 2007    Temat postu:

Może nacisnęłaś dwa razy przycisk?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem ;D

PostWysłany: Czw 22:09, 14 Cze 2007    Temat postu:

może. nie pamietam x D

taaa teraz nie wiem jak go usunąć.
xD

dobra niewazne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lola
MODERATOR.



Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:27, 14 Cze 2007    Temat postu:

Teraz to się nie da. Tylko ostatni post napisany można usunąć. Ale tym zajmie się pewnie jakaś modka, jak tylko się pojawią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anja
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem ;D

PostWysłany: Czw 22:27, 14 Cze 2007    Temat postu:

no własnie to zauważyłam, ale nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Starsze jednoczęściówki. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin